środa, 18 maja 2016

Zaległości

Zaległości na blogu, bo ciepło i brak czasu na komputer. Oprócz biegania jeszcze coś tam działam, a zwłaszcza w ogródku. Lubie trochę się pobawić w ogrodnika ;-D
Emocje z biegów pół-maratońskich już opadły ale jednak jestem z siebie dumna, bo na Warszawskim Półmaratonie  zrobiłam życiówkę, przebiegłam  o 12 minut szybciej niż w ostatnim półmaratonie.
  Przed biegiem wypiłam wyśmienity koktajl, który zrobiła siostra;-) 

   A ostatni półmaraton odbył się 08 maja w Warszawie. IV Bieg Wegański. W tym biegu biorę udział już po raz czwarty i tym razem , wreszcie nie padało, ale ja lubię jednak biegać w deszczu.
Życiówki nie było, bo jednak potraktowałam ten bieg jako wybieganie. Bo teraz mam marzenie zadebiutować pierwszy raz w Gorce Ultra Trail  . Ten bieg będzie tez organizowany pierwszy raz , więc może być ciekawie. Zapisy jeszcze trwają i jak by ktoś był zainteresowany , to najlepiej wejść na stronę i poczytać regulamin.
Pozdrawiam serdecznie ! Idę biegać ;-D

piątek, 1 kwietnia 2016

Jutro Półmaraton Warszawski

Przez całą zimę trochę trenowałam i jutro biegnę swój pierwszy Półmaraton Warszawski i bieg w tym roku , oficjalnie.
Pakiety startowe dość bogate i przydatne, najbardziej się cieszę z buffa i rękawek.

Mam nadzieje że jutrzejsza , zapowiadająca się ciepła pogoda , mocno nie da się we znaki .
Trzymajcie kciuki i kibicujcie;-))

poniedziałek, 18 stycznia 2016

Zimowe bieganie

Wczoraj z grupą przyjaciół, wybrałam się w góry Świętokrzyskie  pobiegać. Była to moja pierwsza aż tak śnieżna wyprawa. Na Łysiej Górze jest cudownie i lubię tam jeździć. Tym razem wzięłam ze sobą aparat fotograficzny i zrobiłam kilka zdjęć.
   Cała ekipa i mój mąż robi fotkę ;-*
Szczyt góry Łysica 612 m
Jest pięknie!
W tej chatce można się schronić i pomodlić, bo w środku jest kaplica
Taka panorama lasu
Szaleje.
Raz w miesiącu tam jedziemy. Już nie mogę się doczekać ;-D