niedziela, 21 grudnia 2014

Wesołych Świąt!!!

Rok podchodzi do końca i czas na podsumowanie. W tym roku jestem z siebie bardzo dumna, bo udało się przebiec dwa Półmaratony i jedenaście innych biegów. W sumie, kolejnych 13 medali zawiesało na mojej ścianie. Teraz czas na nowe postanowienia i ważne dla mnie, żeby mieć silę i zdrowie na bieganie.
                          Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku!!!
   

wtorek, 21 października 2014

Bieg Pułaski w Warce

Piękna niedzielna pogoda, dużo słońca i przyjemny wiaterek. Tym razem biegłam spokojnie po sobotnim wybieganiu 10 km.
Bardzo fajnie zorganizowana impreza. Wypasione zestawy startowe, tylko trzeba było oddać numery startowe, a ja zbieram, bo mam plan, kiedyś oblepić nimi ścianę;)) 
Pod koniec biegu, każdy dostał piwko Warka i oczywiście posiłek regeneracyjny z słodyczami.  
Trasa biegowa była urozmaicona i pod górkę i przez park , a koło produkcji cydru pachniało szarlotką i na dodatek, znalazłam złotówkę podczas biegu na szczęście.:))
Takie o to medale i mój w tym roku 10:)) Nie wiem, kiedy to się stało!!!
 A w sobotę wybieram się na Stadion Narodowy gdzie odbędzie się piknik organizowany przez Instytut Matki i Dziecka na bieg:

"OdWAŻ SIĘ być zdrowym na Narodowym!"

piątek, 3 października 2014

Biegowy weekend

W sobotę 27.09.2014 brałam udział w biegu Wegańskim. Jestem bardzo zadowolona i tym biegiem potwierdziłam sobie samej że nie jem mięsa dalej, a nie jem już około 4 miesięcy i jest super.
Medale były w kształcie jabłuszka, bardzo fajne.
Oczywiście kilka zdjęć sobie ściągnęłam ze  stronki.
Również była życiówka 00:53:52 ;)
Kilka zdjęć
i własne zdjęcia

Bardzo fajna była atmosfera, siostra z koleżanka i chłopak dzielnie mi kibicowali, za co bardzo dziękuję.

A na drugi dzień, brałam udział w biegu na piątke  w 36  Warszawski Maratonie. Tam też się działo. 
Małą życiówkę też zrobiłam ale to cudem, bo tyle biegaczy było, że trudno się przebić;) W zeszłym roku  miałam czas 00:29:15 a w tym 00:27:55.
I kilka fotek 


I był to dzień wyjątkowy, bo dwa lata temu na tym stadionie , poznałam swojego chłopaka.I jest super<3
 No i oczywiście na koniec , kupiłam sobie buty biegowe, mam już dwie pary;-))
Kiedy następna impreza biegowa, to nie wiem, na razie odpoczywałam cały tydzień, a jutro płanuję pierwsze wybieganie w tym miesiącu.

Pozdrawiam!!! 

wtorek, 23 września 2014

Grójecka dycha

W niedziele brałam udział w biegu " Grójecka dycha". Z wyniku jestem bardzo zadowolona ponieważ zrobiłam swoją życiówkę w dyszkach 00:54:49, niesamowity dla mnie postęp. Wyśle że to pomogły treningi w górach.
Biegam z aplikacją endomondo i powiem że pierwszy raz mi tak nadziwaczała, zamiast 10 km naliczyła 11 km około  55 min. Ale ponieważ zbieram kilometry dla dzieciaków, to się tym nie przejmuję;))
Miałam fajny numerek 300
                                                                                  Start!
A za tydzień Bieg Wegański. Już nie mogę się doczekać i na drugi dzień 5 km na Maratonie Warszawskim. Będzie się  działo!!!

P.S. Dziś pierwszy dzień jesieni rozpoczęłam Pięcioma kilometrami. 
POZDRAWIAM!!!

poniedziałek, 15 września 2014

Półmaraton w Tarczynie zaliczony:))

Wczoraj brałam udział w " 4 Tarczyńskim Półmaratonie " i jestem zadowolona z wyniku i całej imprezy. Było bardzo gorąco ale dałam radę w 02:10:33 lepiej niż w pierwszym Kross Półmaratonie 02;18;00
Z Kenii zajęli I - miejsca , a II i III z Ukrainy jak dziewczyny tak i chłopcy, bardzo ciekawe zestawienie ;)) 

W następną sobotę będę biec 10 km  w Grójcu, jeszcze można się zapisać;)

Również fajna impreza się odbyła Bieg Serca , gdzie zbierali pieniądze na chore dzieci. Jedno okrążenie 5 zł . Zrobiłam z chłopakiem po 28 okrążeń w sumie 12 km. Za rok znów będzie powtórka imprezy.
Bieg organizowali Spartanie


A 27.09.2015 będzie pierwszy bieg Wegański w którym też wezmę udział i gorąco polecam , bo zapowiada się fajna impreza.
Pozdrawiam i miłego tygodnia!!!

niedziela, 29 czerwca 2014

Bieg kobiecy Samsung Irena Women's Run

Wspaniała impreza, dziś odbyła się w parku Agrykola dla kobiet, ale również i dla mężczyzn , bo mogli ich wspierać, podczas biegu i dopingować . Mój chłopak robił mi zdjęcia, nosił na plecaku mój zaprojektowany numer startowy i wyłowił z tłumu dodatkową koszule do biegania, jak wystrzeliwały z armat, takich  dla zabawy.
Dużo się działo, sam bieg był ciężki z powodu tego że było parno i było nas dużo, trudno się przebić, ale się biegło nie dla wyniku, tylko dla zabawy, ale wynik i tak mam lepszy niż w poprzedniej oficjalniej piątce. Wyniki są TU.
Najlepiej pokaże kilka zdjęć, a później może i filmik uda  się wstawić. zapraszam do oglądania;))

 trening przed biegiem


 Start
 Wierny kibic i mój trener osobisty. Po tym jak przebieg rzeźnika ( 80 km w 12:10:18) i założył koszulę z biegu, gdzie z tyłu jest mapa całego biegu, to wszyscy go zaczepiali i gratulowali, ale jeszcze nie biega , odpoczywa i się regeneruję;))  Jestem z niego bardzo dumna<3

 Biegnę do mety;))
 medal i radość  nie ustaje
Myślę że w następnym roku znów chętnie pobiegnę;))
Pozdrawiam!!!

poniedziałek, 23 czerwca 2014

Projekt numeru startowego!

W niedziele odbędzie się kolejny bieg Samsung Irena Women's Run 2014 na który zapisałam się już dawno. Jutro wybieram się po pakiet startowy i okazało się że można sobie samemu zaprojektować numer startowy;)) A więc, czemu nie.
Mam nadzieje że nie będzie jutro problemu z wydrukowaniem numeru, bo podobno już są jakieś komplikacje z drukarką. Ale jestem dobrej myśli i mam nadzieje że imprezka będzie fajna. Można chyba się jeszcze zapisać;))
Pozdrawiam!

poniedziałek, 9 czerwca 2014

Cross Półmaraton - mój pierwszy

Zrobiłam sobie wspaniały prezent na urodziny. Przebiegłam swój pierwszy półmaraton. Ale to nie był zwykły półmaraton tylko Cross Półmaraton, biegło się w lesie po piasku i i ścieżkach, a nawet błocie.
Bardzo się bałam  upałów które zapowiadali, ale na szczęście ominęło:))
Wrażenia nie do zapomnienia i naprawdę nie spodziewałam się że dam radę. Biegło się ciężko, ponieważ było trzy kółka do zrobienia i to psychicznie męczy ale jednak się udało przebiec w 2 godziny 18 minut i 4 sekundy. Tak pokazała mi moja aplikacja  Endomondo.
Kilka zdjęć z biegu ;-)
Przed biegiem:))
Biegnę;))
Nie byłam sama, wsparcie mam ogromne:))
Czy można zrobić sobie lepszy prezent urodzinowy???
Pozdrawiam serdecznie i życzę sobie i wszystkim coraz lepiej i lepiej... 

środa, 4 czerwca 2014

Bieg Solidarności 25-tą rocznice

Biegając rano w poniedziałek , usłyszałam w radiu że szykuję się fajny bieg na Polach Mokotowskich z okazji 25-tej rocznicy wolnych wyborów w Polsce. Więc pomyślałam że nie daleko to wstanę o 5.00 i na 6.00 się wyrobie. Ale wstałam o 5.30 i już dołączyłam do czwartego kółka i biegłam ramie w ramie z Premierem Donaldem Tuskiem i Robertem Korzeniowskim, jak będą jakiś zdjęcia, to jeszcze wrócę do tego postu żeby pokazać.
A tak to kilka zdjęć mojego  wykonania:)) Ja przebiegłam 16 km .

 Tomasz Lis podpisuje koszulkę;))


Bardzo dziś zaczerpnęłam pozytywnej energii ;)) Pozdrawiam!!! 
P.S. I dodaje zdjęcie Ja i BIEGACZE 

sobota, 31 maja 2014

101 km

Udało się w tym miesiącu przebiec 101 km. bardzo z tego się cieszę ale dziś musiałam przebiec 16 km żeby była setka i jest ok.
Zapisałam się wczoraj na swój pierwszy półmaraton ale nikomu na razie nie mówię, bo jakoś się boje tej polówki. Trzymajcie kciuki;))
   Moje butiki maja już roczek, ale jeszcze są w bardzo dobrym stanie i dobrze mi służą ;)
Zapraszam na swoje urodzinowe CANDY 

wtorek, 27 maja 2014

Bieganie w Bieszczadach

Pojechałam w Bieszczady pobiegać po górkach i jestem mile zaskoczona, PODOBAŁO SIĘ!!!  Ale jak mnie potem wszystko bolało , to trudno opisać. Udało się przebiec 13 km , choć pod górkę w lesie, trudno nazwać bieganiem ale z górki leciałam jak rakieta. Trzeba było być bardzo ostrożnym żeby się nie poślizgnąć,lub nie zaczepić o korzeń drzewa. Ale magia w takim bieganiu jest, polecam jeśli ktoś ma takie możliwości. Kilka zdjęć z wyjazdu:))
  Nad strumykiem mały wypoczynek:))
Przyroda daje energie
Miłego biegania;)) 

niedziela, 11 maja 2014

Wings For Life World Run 04.05.2014

Super impreza na którą dałam się namówić bez jakiś wielkich próśb, bo cel imprezy był też ważny i można komuś pomóc. Akurat wypadło to na majówkę i akurat wyszło tak że od 01.05 do 04.05 każdego dnia , byłam w innym mieście. Pierwszego - Arłamów, drugiego - Katowice, trzeciego - Warszawa, a czwartego - Poznań gdzie zrobiłam swoją życiówkę na 5 km  i przebiegłam swoich pierwszych 17 km.
Zasady imprezy można poczytać na ich stronie internetowej, bo na drugi rok znów można wziąć udział w tym biegu ;)
Kilka zdjęć z biegu. Najbardziej mnie cieszą z celebrantami Beatą Sadowską i Moniką Pyrek . Z Małyszem nie udało się zrobić zdjęcia , bo był zbyt rozchwytywany przez dziennikarzy, ale byłam zapisana w jego grupie biegowej.
  Cała moja ekipa z którą jechałam. Wszystkie zrobiły super wyniki . Ten Pan po środku był 6 - GRATULACJE!!! a wszyscy dali z siebie  dużo i u każdego po biegu był uśmiech na twarzy. ja jestem bardziej wrażliwa , to się wzruszyłam ;-)) okulary na to pozwolili ;-))
  
U Beaty Sadowskiej podpisaliśmy książkę " I jak tu nie biegać" Już skończę czytać i relacje z książki na innym moim blogu Czytam i smakuję...
Nu i Monika Pyrek, fajna bardzo dziewczyna;))
Na koniec, jak już samochód nas dogonił , gdzie były chyba największe w tym momencie emocje, specjalne autobusy zawieźli nas do miejsca startu, gdzie czekały na nas pamiątkowe medale i posiłki regeneracyjne.
 Mój numer startowy
Podróż do Warszawy też minęła spokojnie i bez korków mimo powrotów z majówek. Każdy  zmęczony ale zadowolony i oto chodzi:-))