Dziś bardzo dużo czasu poświeciłam swojej suni. Nauczyłam ją wprawie przynosić mi piłkę do rzucania, razem się bawiliśmy, a potem miałam szanse pobiec z nią 6 km i podziwiać widoki.
Powinnam częściej trenować i więcej biegać, bo z kondycją jeszcze kiepsko. Ale widoczki mi się podobają ;-)