poniedziałek, 14 października 2013

Marzenia się spełniają

Miałam wczoraj okazje, zupełnie nie planowaną , pojechać na koniu. Zawsze marzyłam o tym ale się bałam lub nie miałam okazji , ale marzyłam i się stało;))
Koń wyczul mój strach i się zaniepokoił  ale wszystko się dało opanować, strach powoli miną i nawet mi się bardzo podobało.
Jak będzie znów taka okazja, to na pewno skorzystam. Teraz szykuję się na bieg w niedziele Przegonić raka. Zapowiada się fajna impreza i są jeszcze wolne miejsca;))
Pozdrawiam!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz